Kto choć raz urządzał pokój dziecięcy, wie, że nie jest to proste zadanie. Aranżacja musi być funkcjonalna, praktyczna, uwzględniać różne strefy. Dodatkowo problem robi się wtedy, gdy chodzi o… pokój dla ucznia, nastolatka. Jak go urządzić? Mamy dla Ciebie kilka wskazówek.
Aranżacja pokoju ucznia – podział na strefy
Bez względu na to, czy urządzasz pokój dla 6-, czy 10-latka, musi on uwzględniać podział na strefy. Jakie? Odpoczynku, snu, zabawy oraz nauki. Jednak z biegiem czasu, każda z tych stref nieco zmienia swoją rolę, dlatego podpowiadamy, co jest najważniejsze w przypadku pokoju ucznia.
Zaczniemy od strefy odpoczynku, snu. To oczywiście część, w której znajduje się łóżko, kanapa. Powinna być możliwie jak najdalej od okna (zresztą tam znajdzie się biurko, ale o tym za chwilę). Mole książkowe nie wzgardzą także półką nad łóżkiem oraz lampką. Świetnie sprawdza się lampa podłogowa lub regulowany kinkiet.
W przypadku nastolatków strefa zabawy rozumiana jest nieco inaczej niż u maluchów. To przede wszystkim miejsce, w którym znajdzie się przestrzeń dla ich kolegów/koleżanek, a więc warto pomyśleć o sofce, pufach czy składanych krzesłach. Gdy dziecko ma pasje, warto je uwzględnić podczas wyboru mebli, umożliwiając tym samym ich rozwój. Tu jednak wszystko będzie zależeć od rodzaju hobby.
No dobrze, najwyższy czas omówić strefę nauki. Ta powinna być praktyczna, funkcjonalna, umożliwiać przechowywanie wszystkich podstawowych akcesoriów (a tych zwykle jest niemało), a także sprzyjać efektywnej edukacji. To m.in. wybór ergonomicznych mebli, wyposażenia umożliwiającego sprawną organizację. Już radzimy, o czym koniecznie trzeba pomyśleć.
Jak zorganizować strefę do nauki w pokoju dziecka?
Strefa do nauki powinna znajdować się jak najbliżej okna, ponieważ naturalne światło jest najkorzystniejsze dla oczu podczas pracy. Biurko nie należy jednak umieszczać przodem do okna, ponieważ wpadające promienie słoneczne mogą oślepiać osobę, która przy nim siedzi. Najlepiej więc, aby mebel stał bokiem do okna, lecz też w nieprzypadkowej konfiguracji. Źródło światła powinno padać z lewej strony, gdy uczeń jest praworęczny oraz z prawej strony, gdy nastolatek jest leworęczny – ta sama zasada dotyczy także umiejscowienia lampki biurkowej. Jakie to ma znaczenie? Chodzi o to, aby podczas pisania nie tworzyć cienia, który będzie zasłaniał tekst.
Przejdźmy już do samych mebli. Biurko i krzesło powinny być ergonomiczne oraz, co niezwykle istotne, regulowane. Nastolatkowie szybko rosną, a częsta zmiana mebli, dopasowanych do ich potrzeb jest bezsensowna lub ze względów finansowych, niemożliwa.
Warto wybrać biurko, które jest dostosowane do sprzętów komputerowych. Co to oznacza? Posiada otwór w blacie na kable oraz wysoką i wąską półkę bez ścianek na jednostkę stacjonarną, jeśli dziecko będzie takiej używać, zamiast laptopa.
I choć zdajemy sobie sprawę z tego, że najlepiej wyglądają proste, minimalistyczne biurka bez zbyt wielu półek, to od razu ostrzegamy, że to się nie sprawdzi. W praktyce – im jest ich więcej, tym lepiej. To ułatwi przechowywanie, utrzymywanie porządku i organizację niezbędnych akcesoriów.
Oprócz tego warto pomyśleć o tablicy korkowej/magnetycznej zawieszonej nad biurkiem bądź też o dodatkowych półkach wiszących.
Urządzanie pokoju dla nastolatka – styl, kolorystyka
Aranżacja pokoju ucznia powinna być też… uniwersalna. Gusta i potrzeby dwunastolatka są inne niż czternasto-, szesnastolatka, a zwykle częste remonty nie wchodzą w grę. Co radzimy? Postawić na nowoczesną, neutralną bazę.
Białe czy szare meble o prostych, minimalistycznych formach będą modne za dwa, pięć, a nawet dziesięć lat. Co więcej, one się nie „starzeją”. Bawić można się za to dodatkami. Wprowadzać oryginalny design przy pomocy mocnych akcentów kolorystycznych lub industrialnych form. W końcu pamiętaj, że uczniowie zwykle wyrośli już (lub się do tego nie przyznają) z dziecięcych bajek i będą chcieli, aby ich pokój wyglądał „doroślej”.